5 - WIECZERZA PAŃSKA

" I WZIĄWSZY CHLEB I PODZIĘKOWAWSZY, ŁAMAŁ I DAWAŁ IM MÓWIĄC : TO JEST CIAŁO MOJE, KTÓRE ZA WAS DAJĘ , TO CZYŃCIE NA MOJĄ PAMIĄTKĘ" ( Łk 22.19 )

Wieczerza Pańska - nie da się tego opisać!Chwała Bogu!

30.12.90r. - NIEDZIELA - Własciwie Bóg powinien się na mnie obrazić. :( Ciągle oglądam telewizję, jem, bawię się z Magdą.. O Nim tylko myslę, modlę się i ciąglę przepraszam, a mam za co... Lenistwo, zaniedbanie, kłamstwo, złoliwosć, samolubstwo... Nie chcę powtarzać tych grzechów, ale prawie codziennie to robię. Może wcale tak nie jest.... Próbuję się usprawiedliwiać. Wiem, że miłosierny Bóg mi wybaczył. Wiem też, że Go to boli. Tak mi głupio. Moje serce jest przepełnione miłoscią w Panu . Dlaczego ludzie / ja /- sprawiają ból kochanej osobie, Bógu ????????????

Duchu Swięty, o chwlę Cię. Dzięki za nowy spokój jaki mi ofiarowałe. Dzięki Ci za nowe spojrzenie. Teraz widzę wszystko inaczej. Ludzie, których, rok temu, bym przeklinała - zdają mi się zagubieni, samotni. Wydaje mi się , że oni potrzebują Ciebie. Powinni znaleźć się pod opiekuńczym skrzydłem ukochanego Boga. Nie nazywają tego po imieniu. Są jak ta zbłąkana owca, której szuka Pan. Szuka jej bo wie, że ona / nieswiadomie/ stacza się, odchodzi od bezpiecznego stada, społecznosci . Lecz pasterz, mysli za nią ...Chwała Mu za to , alleluja !

Dzięki Ci Duchu Swięty za zanik mej porywczosci, wierzę, że z czasem - nie będzie jej wogóle. Kocham Cię. Wiem, że Ty mnie też.Zastanawiam się czasem, czym zasłużyłam na tak wielkie uczucie. Napewno nie uczynkami. Można kochać za nic ? Miłoć Twa Chrystusie jest jest dla mnie niepojętą. Jest moim celem życia , drogą, którą zawsze chciałabym kroczyć. CDN